ZSO 4 w Szkocji

Jeszcze nie ucichły wspomnienia z gorącej Hiszpanii, a już kolejna grupa uczniów wyruszyła w świat. Tym razem kierunek – Szkocja.

Pięćdziesięcioro sześcioro uczniów klas drugich, trzecich i czwartej wyruszyły w podróż pod opieką pana Szymona Fijałkowskiego (inicjatora wyjazdu i jego głównego organizatora) oraz pań: Małgorzaty Kogut, Danuty Pawłowskiej-Król, Justyny Kubackiej i Anny Wity.

Codziennie na naszym profilu na Facebooku ukazywały się relacje z podróży. Oto one:

Dzień 0.
W tej chwili trwa przeprawa promem z Amsterdamu do Newcastle. Będziemy Was informować, co dalej! Już się nie możemy doczekać relacji.

Dzień 1.
Dziś rano, po 16-godzinnej przeprawie promowej, szczęśliwie dopłynęliśmy do portu w Newcastle.

Szkocja1.3

Szybka zmiana środka transportu na autokar i ruszyliśmy w stronę Glasgow, gdzie znajduje się nasz hotel. Nim jednak dojechaliśmy do Glasgow, zatrzymaliśmy się pod imponującą rzeźbą na wzgórzu Birtley, na południe od Newcastle, nazywaną Aniołem Północy. Rzeźba mierzy dwadzieścia metrów i jest uważana za największa rzeźbę anioła na świecie.

Szkocja1.5

Następnym punktem wycieczki była chwila na zakupy, a potem już prosto do Glasgow. W Glasgow mogliśmy obejrzeć, niestety tylko z zewnątrz, Katedrę pw. św. Mungo.

Szkocja1.9

Potem udaliśmy się do hotelu, gdzie czekała na nas wyborna obiadokolacja. Z pewnością można stwierdzić, że NIKT głodny nie wyszedł.

Szkocja1.10

Jutro, proszę, oczekujcie zdjęć – podbijamy stolicę Szkocji, Edynburg!

Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć i filmów na naszym profilu na Facebooku.

Dzień 2.
Dzień rozpoczęliśmy dzisiaj bardzo wcześnie, gdyż wszyscy zwarci i gotowi rozpoczęliśmy go śniadaniem o godzinie 6.30. Od razu po śniadaniu wybraliśmy się do stolicy Szkocji, Edynburga.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od wizyty na grobie słynnego na cały świat psa Greyfriars Bobby’ego, który czuwał przez niemal 14 lat przy grobie swego właściciela Johna Graya w Edynburgu.

Szkocja2.2

Potem udaliśmy się do Muzeum Narodowego, gdzie mogliśmy zobaczyć mnóstwo eksponatów z całego świata.

Szkocja2.9

Następnie trafiliśmy na Royal Mile, czyli Królewską Milę – ciąg ulic prowadzący od Zamku do Opactwa i Pałacu Holyrood.

Pierwszym punktem było The Scotch Whisky Experience, czyli muzeum whisky, gdzie nasi uczniowie mogli się zapoznać z odmianami whisky oraz procesem powstawania symbolu Szkocji. Muzeum jest w pełni interaktywne, a także zawiera największą na świecie kolekcję szkockiej whisky, tj. ponad 4 tys. butelek złotego trunku.

Szkocja2.15

Kolejnym punktem był Zamek Edynburg. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od widowiskowej salwy zwanej One o’Clock Gun. Podczas ponadgodzinnego zwiedzania mogliśmy zobaczyć szkockie insygnia koronacyjne oraz Kamień Przeznaczenia (Stone of Destiny). Berło i korona, które mogliśmy oglądać w pałacu, posłużyły do koronacji Marii Stuart w 1543 r.

Szkocja2.24

Odwiedziliśmy również kaplicę św. Małgorzaty z XII w. czy Scottish National War Memorial, w którym upamiętniono szkockich żołnierzy poległych w czasie Wielkiej Wojny. Po porządnej dawce lekcji historii był czas na zakup pamiątek i kosztowanie lokalnych specjałów.

Szkocja2.20

Ostatnim punktem było podejście pod szkocki parlament oraz Pałac Holyrood, który jest królewską rezydencją, wciąż używaną przez rodzinę królewską.

Szkocja2.25

Jutro czeka nas kolejny długi dzień. Wyjeżdżamy na północ Szkocji, gdzie czeka na nas jezioro Loch Ness, Inverness i wiele innych atrakcji.

Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć i filmów na naszym profilu na Facebooku.

Dzień 3.
Kolejny dzień w Szkocji rozpoczęliśmy o godzinie 6.30 wspólnym śniadaniem, jedząc typowy English breakfast. Następnie chwila na odpoczynek i ruszyliśmy na północ Szkocji, zwanej Highlands. Trudno jest opisać to, co mogliśmy zobaczyć, bo chyba żadne zdjęcie nie jest w stanie oddać piękna północnej Szkocji, a dokładniej the Trossachs. Góry, niezliczone połacie wrzosowisk, strumyki, ogromne jeziora spowite mgłą, czyli coś, czego można doświadczyć tylko w Szkocji.

Pierwszym punktem wycieczki była Dolina Łez, gdzie zażyliśmy spaceru po górach i wrzosowiskach.

Szkocja3.13

Szkocja3.16

Szkocja3.17

Dalej zobaczyliśmy urokliwe miasto Fort William, w którym była znowu chwila na zakupy. Przeżyliśmy tutaj również chwilę zadumy, gdyż odwiedziliśmy the Commando Memorial – pomnik poświęcony komandosom biorącym udział w działaniach wojennych podczas II wojny światowej.

Szkocja3.10

Stamtąd udaliśmy do Fort Augustus, gdzie wspólnie wypatrywaliśmy słynnego potwora Nessie nad jeziorem Loch Ness – czy udało nam się go zobaczyć, pozostanie naszą słodką tajemnicą.

Szkocja3.1

Szkocja3.5

Spod Loch Ness udaliśmy się nad Schody Neptuna, czyli system śluz, które obniżają poziom wód Kanału Kaledońskiego. Znowu chwila oddechu na zakup ostatnich pamiątek i już w drogę powrotną. Podczas niej mogliśmy z autobusu podziwiać wodospady Invermoriston, a także przejechaliśmy przez Inverness.

Przed nami jeszcze powrót do hotelu, obiadokolacja, a jutro wyruszamy do portu w Newcastle, aby udać się do Amsterdamu.

Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć i filmów na naszym profilu na Facebooku.

Dzień 4.
Szkocka wyprawa powoli dobiega końca. Od godz. 17 grupa znajduje się na promie – podobno dzisiaj niestety mocno buja. Jutro już ostatnie zwiedzanie. Tym razem na naszych turystów czeka Amsterdam. A potem już tylko kierunek Polska.

Szkocja4.1

Szkocja4.5

Czekamy niecierpliwie i życzymy stopy wody pod kilem i szerokiej drogi.

Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć i filmów na naszym profilu na Facebooku.

Dzień 5.
Po sztormowej nocy na promie, gdzie poddani zostaliśmy najcięższej próbie, wszyscy w całkiem wesołych nastrojach wyruszyliśmy do centrum Amsterdamu.

Szkocja5.1

Kto był w zeszłym roku na naszej poprzedniej wycieczce, ten na pewno przyzna, że multikulturowości Londynu dorównuje właśnie Amsterdam. Przepiękne kamieniczki, wąskie uliczki, kanał wodny i ogromna liczba rowerów powodują, że Amsterdam z pewnością zapadnie nam na długo w pamięć.

Szkocja5.3

Po spacerze po Amsterdamie i czasie przeznaczonym na jedzenie i kupno pamiątek wyruszyliśmy przed godziną 16.00 w drogę powrotną.

Szkocja5.8

Kliknij, aby zobaczyć więcej zdjęć i filmów na naszym profilu na Facebooku.

Chciałbym w tym miejscu podziękować opiekunkom wycieczki: p. Małgorzacie Kogut, p. Justynie Kubackiej, p. Danucie Pawłowskiej-Król oraz p. Annie Wicie za przesympatyczną atmosferę, genialną dyscyplinę i wsparcie podczas całej wycieczki. Mieć u swego boku taki team to czysta przyjemność.

Szymon Fijałkowski